Dlaczego nie badamy się w kierunku choroby nowotworowej?

To proste. „Kiedy się czegoś boimy, nasze mechanizmy obronne podpowiadają nam, czego nie robić. To czysta biologia” – mówi psychoonkolog dr Mariola Kosowicz.

Zdrowie to największa wartość? Tylko teoretycznie

„Żyjemy w świecie, w którym teoretycznie wartością nadrzędną jest zdrowie i życie. Teoretycznie, bo jesteśmy narodem, który pracuje ponoć najdłużej w Europie, co już wystarczy, aby na nic innego nie mieć siły”- tłumaczy dr Mariola Kosowicz, kierownik Poradni Psychoonkologii  Narodowego Instytutu Onkologii – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie.

Przekłamane wyobrażenie o badaniach profilaktycznych

„Jakiś czas temu byłam gościem programu radiowego poświęconego rakowi szyjki macicy. Do studia zadzwoniła słuchaczka, która chciała się dowiedzieć, na czym dokładnie polega cytologia. Była ciekawa, co wyrywa się podczas tego badania i czy krwawienie będzie duże. Takich telefonów i maili było znacznie więcej” – opowiada dr M. Kosowicz. – „Ewidentnie coś nie działa, jeśli chodzi o podstawową edukację zdrowotną, i to już na poziomie domu rodzinnego. Kiedy podczas spotkania z młodzieżą zapytałam, czy rodzice rozmawiają z nimi na temat badań profilaktycznych i czy sami się badają, rękę podniosły pojedyncze osoby”.

Mechanizmy obronne obracają się przeciwko nam

„Należy też pamiętać, że człowiek, podobnie jak inne ssaki, uczy się przez warunkowanie. Jeśli się czegoś boi, dzięki mechanizmom obronnym potrafi sobie bardzo szybko wytłumaczyć, jak tego uniknąć. Logiczne, racjonalne myślenie nie ma z tym nic wspólnego. Stosujemy te mechanizmy oczywiście nie tylko w stosunku do zdrowia i badań profilaktycznych, ale także we wszystkich innych dziedzinach naszego życia, tłumacząc sobie np., że nie zrobimy czegoś z powodu braku czasu” – wyjaśnia specjalistka.

„Ludzie nie chcą, żeby wprowadzać im dyskomfort. Nasz mózg nie chce myśleć racjonalnie, bo jest to wysiłek energetyczny, który powinien być zarezerwowany na zachowanie funkcji życiowych. Zastanawianie się nad tym, czy będziemy żyli dłużej, czy krócej, bardziej, czy mniej racjonalnie, do takich nie należy. To czysta biologia, ale taka jest brutalna prawda” – tłumaczy dr Kosowicz.

Starajmy się przełamywać wykształcone w toku ewolucji mechanizmy obronne i idźmy za głosem rozsądku: rak nie poczeka, aż zdecydujemy się na badania profilaktyczne. Do nas należy decyzja, czy zapewnimy sobie życie w zdrowiu i czy dzięki wczesnej diagnozie wygramy z chorobą nowotworową, jeśli się pojawi.

Źródło: rynekzdrowia.pl; Zdjęcia: drubig-photo – stock.adobe.com