Nawet 70% kobiet, u których rozpoznaje się raka piersi, choruje na nowotwór piersi luminalny, charakteryzujący się brakiem nadekspresji receptora HER2. Od kilkunastu lat powszechnie stosuje się w jego leczeniu (również w przypadku obecności przerzutów w wątrobie i płucach) hormonoterapię, której skuteczność poprawiają innowacyjne leki z grupy inhibitorów CDK 4/6. Należy do nich rybocyklib.
Podczas XIII Ogólnopolskiej Konferencji Diagnostyki i Leczenia Raka Piersi Falenty 2019 specjaliści onkologii z trzech polskich ośrodków zaprezentowali swoje wnioski ze stosowania rybocyklibu w leczeniu pacjentek chorujących na uogólnionego HER2-ujemnego hormonozależnego raka piersi.
Lek. Roman Dubiański z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie: „U 58% spośród 50 chorych, u których zastosowaliśmy terapię rybocyklibem, w większości przypadków podawanym w połączeniu z letrozolem, zaobserwowaliśmy stabilizację choroby, zaś u kolejnych 24% częściową odpowiedź na leczenie. U przeważającej części pacjentek nie stwierdzono poważnych objawów kardiotoksyczności, żadna z nich nie musiała przerywać leczenia z powodu działań niepożądanych”.
Dr n. med. Michał Jarząb z Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddział w Gliwicach: „Leczenie w połączeniu z rybocyklibem wykazało stabilny profil bezpieczeństwa. Toksyczność terapii oceniamy na stosunkowo niską, jednocześnie zauważyliśmy wysoką skuteczność we wszystkich analizowanych podgrupach spośród 33 chorych z rozpoznaniem raka piersi w stadium rozsiewu”.
Dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii w Warszawie: „Dzięki nowym metodom leczenia coraz częściej można z zaawansowanym rakiem piersi żyć jak z chorobą przewlekłą. Wyniki pokazują, że dzięki zastosowaniu leków z grupy inhibitorów CDK 4/6 w połączeniu z hormonoterapią, u kobiet chorych na uogólnionego HER2-ujemnego raka piersi można wydłużyć czas bez progresji choroby nawet do 2 lat. Zaawansowany rak piersi jest chorobą nieuleczalną, jednak jak pokazują wyniki, nowoczesne leczenie pomaga dłużej utrzymywać jakość życia chorych na stabilnym poziomie”.
Obserwacje specjalistów opierają się na indywidualnie rozpatrywanych przypadkach leczonych w ramach programów wczesnego dostępu lub dzięki komercyjnemu zakupowi leku – leczenie rybocyklibem nie jest obecnie w Polsce refundowane.
(Źródło: M. Koblańska, termedia.pl; Zdjęcia: simona – stock.adobe.com)