Ośrodki zajmujące się leczeniem chorych onkologicznie powinny dysponować odpowiednimi możliwościami diagnostycznymi. Tymczasem wiele z nich pomija istotne badania i wdraża archaiczne leczenie, odbierając pacjentom szanse na skuteczne leczenie.
Prof. Dariusz Kowalski z kliniki Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej NIO, prezes Polskiej Grupy Raka Płuca podkreśla: „Nasze możliwości diagnostyczno-terapeutyczne uległy ogromnej akceleracji. Potrzebujemy modelowania profilowania molekularnego raka płuca po to, aby kwalifikować do określonej metody leczenia. Kiedyś chory, nawet jeśli miał rozpoznanie niedrobnokomórkowego raka płuca, dostawał leczenie niepersonalizowane: albo leczenie chirurgiczne, albo radioterapię, albo chemioterapię, która była taka sama dla każdego chorego”.
Po pobraniu wycinka guza podczas fiberoskopii lub w toku diagnostyki inwazyjnej lub małoinwazyjnej należy w określonych typach histopatologicznych wykonać szereg badań molekularnych i immunohistochemicznych w celu zidentyfikowania określonych zaburzeń molekularnych, co umożliwia wdrożenie skutecznego leczenia w ramach programu lekowego, w ramach wczesnego dostępu lub poprzez udział w badaniach klinicznych.
„Badania immunohistochemiczne pozwalają nam identyfikować chorych, którzy mogą być kwalifikowani do immunoterapii już w pierwszej linii leczenia, stosowanej samodzielnie, nie w połączeniu z chemioterapią” – tłumaczy specjalista.
Niestety, choć w Polsce jest już refundowanych wiele nowoczesnych leków, badania molekularne, dzięki którym pacjentów można kwalifikować do leczenia nimi, są nadal zbyt rzadko wykonywane. Zła, niefachowa diagnostyka uniemożliwia dostęp do nowoczesnego leczenia lekami ukierunkowanymi molekularnie lub immunoterapeutykami. W Polsce nadal są ośrodki, które pomijają istotne badania (profil molekularny, status ekspresji receptora PDL1), odbierając chorym szansę efektywnego leczenia. Nadal nie wykonuje się u nas rutynowo badań molekularnych z materiału pooperacyjnego. Pracowni badań molekularnych jest zbyt mało.
Prof. Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie nie owija w bawełnę: „Jeżeli chodzi o badania molekularne, jesteśmy na tym etapie, na jakim onkologia klatki piersiowej była 30 lat temu. Nie może być tak, że NFZ ma podpisane kontrakty na leczenie raka płuca z 96 oddziałami o różnym profilu. Czy to rzeczywiście jest potrzebne? Jest to nadmierna rozrzutność, bo są oddziały, gdzie takich chorych rocznie leczy się pięciu czy dziesięciu. Jakie jest ich doświadczenie?”.
„Diagnostyka w przypadku kwalifikacji do optymalnego leczenia w Polsce niestety nie jest optymalna i wynika to między innymi z rozproszenia ośrodków leczących raka płuca. Zajmują się nim nie tylko ośrodki onkologiczne, ale również ośrodki pulmonologiczne. Olbrzymia część z nich ma również podpisane kontrakty na realizację programu lekowego, ale tylko bardzo mały procent go realizuje, czyli umożliwia dostęp do leków innowacyjnych umożliwiających efektywne postępowanie” – dodaje prof. Kowalski. – „Te placówki muszą być akredytowane, monitorowane i spełniać określone wymagania jakościowo-ilościowe. W tej chwili w kwalifikacji do leczenia posługujemy się trzema zaburzeniami molekularnymi, za chwilę będzie czwarte. Ci, którzy zajmują się na co dzień leczeniem raka płuca, wiedzą, że za już uchylonymi drzwiami otwierają się coraz szerzej inne zaburzenia molekularne o tak zwanym niskim odsetku występowania, dla których mamy doskonałe leczenie. Ale to wymaga pobrania bardzo szybko dobrego materiału, wykonania diagnostyki morfologicznej i pełnej diagnostyki molekularnej immunohistochemicznej”.
Czołowi polscy onkolodzy są zgodni co do tego, że w Polsce musi powstać sieć kilku ośrodków, które będą w stanie przeprowadzić nowe sekwencjonowanie genomu i które powinny wykrywać nie tylko pojedyncze mutacje, ale cały panel zaburzeń molekularnych umożliwiajacy od początku, przez cały okres leczenia onkologicznego, pełną weryfikację możliwości nowoczesnego leczenia.
Wypowiedzi zarejestrowane przez Rynek Zdrowia podczas Sesji dla chorych na raka płuca w ramach XV Konferencji Polskiej Grupy Raka Płuca (18 listopada br.).
Źródło: rynekzdrowia.pl; Zdjęcia: utah51 – stock.adobe.com