Polscy badacze dokonali ciekawego odkrycia na temat mechanizmów, dzięki którym komórki nowotworowe oszukują i „omijają” układ odpornościowy. Otóż wysyłają one do węzłów chłonnych „złośliwe oprogramowanie”, które blokuje aktywność limfocytów.
Zespół naukowców pod kierownictwem prof. Jakuba Gołąba z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zaobserwował, że komórki rakowe wysyłają do węzłów chłonnych malutkie pęcherzyki zawierające związek chemiczny powstrzymujący odpowiedź układu immunologicznego. Ten mechanizm ucieczki nowotworu spod nadzoru układu odpornościowego nie był wcześniej znany. Odkrycie polskich badaczy, dotyczące na razie raka jajnika, zostało opublikowane na łamach czasopisma „Nature Communications”.
Naukowcy poszli dalej. We współpracy z polską firmą OncoArendi Therapeutics opracowali już związek, który w przyszłości może być stosowany w celu zablokowania wysyłanych przez komórki rakowe substancji dezorientujących układ odpornościowy. Zastosowanie leku może powstrzymać rozwój nowotworu. Nowy lek, obecnie w fazie badań przedklinicznych, w przyszłym roku zostaie podany pierwszym chorym.
Limfocyty T, obrońcy naszego organizmu, aktywowane są w węzłach chłonnych, stąd właśnie tam usiłują działać komórki nowotworowe, wytwarzając enzym – arginazę. „Pakują” ją do specjalnych mikropęcherzyków (egzosomów) i wpuszczają do naczyń limfatycznych. W węzłach chłonnych „przesyłki” są „rozpakowywane”, a arginaza uwalnia się, rozkładając argininę – substancję niezbędną do pobudzenia limfocytów T do walki z nowotworem.
Opracowany przez Polaków związek, bardzo aktywny inhibitor arginazy – OAT-1746, blokuje działanie arginazy i przywraca prawidłową funkcję limfocytów T, a tym samym hamuje postęp nowotworu (na razie w mysim modelu raka jajnika). Związek jest w fazie badań przedklinicznych. Polska firma OncoArendi Therapeutics będzie drugą firmą na świecie, która zacznie badania kliniczne inhibitorów arginazy. „Ten polski związek jest dużo bardziej aktywny niż ten, który opracowano wcześniej, w USA” – tłumaczy prof. Gołąb.
Arginazę – „złośliwe oprogramowanie” – wytwarza wiele typów nowotworów, między innymi niektóre nowotwory ośrodkowego układu nerwowego (neuroblastoma) i komórki ostrej białaczki szpikowej. „My jako pierwsi opisaliśmy obecność arginazy w mikropęcherzykach uwalnianych do organizmu przez komórki raka jajnika” – mówi prof. Gołąb.
Wynaleziony przez Polaków inhibitor arginazy, nie zapewnia wyleczenia myszy z choroby nowotworowej. Jego działanie ma inny charakter. „On blokuje progresję guza. Ta terapia nie wystarczy, by wyeliminować nowotwór. Przypuszczamy, że brakuje jeszcze czegoś, by tę odpowiedź pobudzić. Mamy już trop, co to może być za brakujący element – twierdzi badacz. – Moglibyśmy działać kilka razy szybciej, gdyby nie prawo zamówień publicznych, które jest tak zorganizowane, że znacznie wydłuża oczekiwanie na zamawiane przez nas odczynniki”.
(Źródło: PAP, rynekzdrowia.pl; Zdjęcia: fotoliaxrender – stock.adobe.com)