Praca w ogrodzie to doskonały sposób na podreperowanie zdrowia i poprawę kondycji psychicznej dla osób w każdym wieku – wynika z naukowych badań.
Pandemiczny lockdown już niemal za nami. Jeśli jednak ktoś wciąż woli unikać kontaktów z innymi lub po prostu zastanawia się nad dobrym sposobem spędzania słonecznych dni, a ma dostęp do ogródka, niech zacznie regularnie go uprawiać.
Ogród dobry dla starszych
Badanie opublikowane w czasopiśmie „HortTechnology” wykazało, że uprawianie ogródka doskonale wpływa na stan zdrowia kobiet w starszym wieku. Uczestniczki w wieku powyżej 70 lat, które wzięły udział w 15 sesjach prac w ogrodzie odniosły szereg wymiernych korzyści zdrowotnych:
- zmniejszyły obwód talii
- utrzymały na stałym poziomie współczynnik beztłuszczowej masy ciała
- poprawiły wydolność oddechową
- poprawiły sprawność manualną
- znacznie podniosły możliwości intelektualne.
Tymczasem wśród kobiet z grupy kontrolnej ogólna ilość czasu przeznaczanego na ruch spadła, obwód talii nieznacznie wzrósł, a współczynnik beztłuszczowej masy ciała spadł. U kobiet z grupy kontrolnej doszło w tym samym czasie także do pogorszenia nastroju, czego nie doświadczyły panie uprawiające ogródek. Satysfakcja z prac ogrodowych w ramach spędzania wolnego czasu była bardzo wysoka.
Panie, które opiekowały się ogródkiem, wykonywały w ramach tej aktywności różne zajęcia: projektowanie ogrodu, przygotowanie grządek i ich oznaczanie, sadzenie roślin, nawożenie, pielenie, podlewanie i zbieranie plonów. Według badaczy prace wiązały się z ruchem o niskiej lub umiarkowanej intensywności – takiej, jaka jest szczególnie polecana osobom w starszym wieku.
… i dla młodych
Naukowcy z Konkuk University i Hongik University (Korea Południowa) sprawdzili z kolei oddziaływanie różnych prac ogrodowe na ludzi młodych. Przeprowadzili w tym celu eksperyment: grupa osób w wieku dwudziestu kilku lat wykonywała typowe ogrodowe prace. W tym czasie nosili kilka elektronicznych urządzeń: miernik spalanych kalorii, maskę mierzącą zużycie tlenu i przyrząd monitorujący pracę serca.
Okazało się, że praca w ogródku to dla młodych osób zauważalny wysiłek. Sadzenie roślin, mieszanie ziemi, sianie, grabienie, podlewanie, pielenie czy zbiory ciała ochotników odbierały jako wysiłek umiarkowany. Kopanie stanowiło dla nich intensywny wysiłek.
„Określenie intensywności ruchu w czasie wykonywania ogrodowych zdań powinno stanowić przydatną informację przy pracach nad programami zajęć w ogrodzie opartymi na zaleceniach odnośnie ruchu i zdrowia” – podkreślają badacze. Zdaniem naukowców można stworzyć programy terapeutyczne dopasowane do indywidualnych potrzeb poszczególnych osób.
Ten sam zespół ekspertów twierdzi, że zajmowanie się ogródkiem to także doskonały sposób spędzania czasu przez dzieci. W podobnym eksperymencie badacze sprawdzili wpływ ćwiczeń na młode organizmy (dzieci nie nosiły tylko masek mierzących zużycie tlenu). Ogrodowe zajęcia stanowiły dla dzieci umiarkowany lub intensywny wysiłek.
Uprawa ogródka a psychika
Naukowcy z Anglia Ruskin University sprawdzili natomiast dokładnie, jak uprawianie ogródka wpływa na stan psychiczny, a konkretnie na obraz samego siebie. Badanie z udziałem 84 miłośników ogrodnictwa i 81 ochotników niezawiązanych z tym hobby pokazał, że uprawa ogrodu wiąże się z dużo większym docenianiem własnego ciała, jego możliwości oraz dumy z niego. Autor eksperymentu, prof. Viren Swami wcześniej potwierdził już w badaniach, że nawet sam kontakt z naturą pomaga utrzymać zdrowsze postrzeganie ciała.
„Pozytywny obraz własnego ciała jest korzystny, ponieważ wspiera psychiczną i fizyczną odporność, co wpływa na ogólne samopoczucie – wyjaśnia prof. Swami. – Moje wcześniejsze badania pokazały korzyści z przebywania na łonie natury w ogóle, przy czym rosnąca urbanizacja oznacza, że wielu ludzi utraciło kontakt z przyrodą. Rezultaty tego badania mają duże znaczenie, ponieważ precyzyjnie pokazują korzyści płynące ze spędzania czasu w ogródkach działkowych, które zwykle są niewielkimi wysepkami zielonej przestrzeni w generalnie zurbanizowanym otoczeniu. Zapewnienie możliwości uprawiania ogrodu każdemu może pomóc w zmniejszeniu długofalowych kosztów ponoszonych przez system opieki zdrowotnej. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego, poza decyzjami zapewniającymi wszystkim obywatelom dostęp do przyrody, byłoby udostępnienie specjalnego obszaru ze społecznymi działkami” – mówi badacz.
Uważaj, jak kopiesz
Zespół z Coventry University odkrył, że nieprawidłowa technika kopania powoduje aż dwukrotne zwiększenie obciążenia niektórych stawów, co może prowadzić do kontuzji.
Badacze wykorzystali sprzęt, z którego zwykle korzystają twórcy animacji filmowych analizujący ruchy ciała aktorów. W kluczowych punktach anatomicznych ochotników umieścili specjalne znaczniki, po czym nagrywali ich kamerami na podczerwień. Dzięki temu mogli dokładnie przebadać ruchy uczestników w specjalnym komputerowym programie.
Okazało się, że przy wadliwej postawie w czasie kopania odcinek lędźwiowy kręgosłupa obciążany był o połowę bardziej niż przy prawidłowym ustawieniu. To właśnie ten odcinek pleców często dokucza miłośnikom prac ogrodowych. Obciążenie ramion rosło aż dwukrotnie. Badacze przestrzegają, że nakładanie na stawy zbyt dużych ciężarów może prowadzić do choroby zwyrodnieniowej.
Badacze ustalili jednocześnie, jak należy prawidłowo kopać. Właściwa technika obejmuje regularne, powtarzalne ruchy zamiast chaotycznych i przypadkowych. Plecy są w niej zgięte w minimalnym stopniu, a kolana w dużym. Złą postawę cechuje natomiast silne pochylenie do przodu, wyciąganie kończyn i słaba kontrola ruchów.
Jeśli więc ktoś ma szczęście i jest posiadaczem ogródka, niech rusza na jego podbój!
Źródło: M. Matacz dla zdrowie.pap.pl