Duchowość w chorobie nowotworowej – cenna pomoc

Diagnoza choroby nowotworowej budzi wiele trudnych emocji i pytań. Niekiedy są to pytania o sens cierpienia i życie po śmierci, należące do sfery duchowości. Wielu chorych odpowiedzi na pytania o sens i cel tego, co przeżywają, poszukuje w życiu wewnętrznym.

Po zachorowaniu na nowotwór sfera ducha może być przyczyną dodatkowego stresu lub źródłem dodatkowych pozytywnych wzmocnień. Pojawiający się u niektórych pacjentów niepokój duchowy wyraża się w następujących pytaniach: Czy życie ma w ogóle sens? Czy istnieje życie po śmierci? Dlaczego cierpię? Czy Bóg mnie opuścił? Dlaczego mnie to spotyka? Towarzyszą mu uczucia opuszczenia i beznadziejności odnośnie przyszłego zdrowia i życia. Człowiek może tracić wiarę.

Z drugiej strony duchowość często wspomaga proces leczenia, pomagając między innymi w lepszym rozumieniu swojej sytuacji. Nierzadko słuszymy od pacjentów lub ozdrowieńców, że postrzegają chorobę jako pewnego rodzaju błogosławieństwo, które zapoczątkowało zmianę ich życia na lepsze i dało impuls do poważnych zmian w życiu (na polu zawodowym, osobistym, społęcznym). W obliczu zagrażającej życiu choroby ludzie zaczynają nadawać priorytet temu, co dla nich ważne.

Praktyki duchowe pomagają radzić sobie z chorobą nowotworową, pozwalają zrozumieć sens cierpienia (każda religia pokazuje rolę i znaczenie cierpienia). Religia bowiem pozwala wierzyć, że śmierć nie jest końcem, ale początkiem czegoś nowego. Praktyki religijne umożliwiają pacjentom nadanie znaczenia swojej chorobie i dają poczucie kontroli nad sytuacją oraz komfortu związanego z uczuciem nadziei i podniesienia jakości życia.

Udział w praktykach duchowych, religijnych daje poczucie więzi z innymi (współwyznawcami religii), dostarczając wsparcia społecznego i redukując poczucie izolacji i samotności. Na przykład chodzenie do kościoła, poza spotkaniem z Bogiem, umożliwia kontakt z innymi wiernymi, rozmowę z kapłanem (umocnienie). Osoby z „poukładanym” światem duchowym mają obniżony lęk, złość i dyskomfort, za to wyższą odczuwaną radość z życia i spokój. Modlitwa i rozmowa duchowa stanowią okazję do wyrażenia własnych emocji i trudnych uczuć oraz myśli, a tym samym nabranie do nich dystansu i zmianę interpretacji swojej sytuacji.

Jest wiele praktyk duchowych, które mogą skutecznie pomóc w radzeniu sobie z chorobą nowotworową: rozmowa z kapelanem, przewodnikiem duchowym, psychologiem, regularne poświęcanie czasu na modlitwę i medytację, czytanie książek poświęconych duchowości i tekstów opartych na wierze, przebywanie w miejscach, które umożliwiają uspokojenie lub wyciszenie: na łonie natury, w muzeum, również słuchanie muzyki czy taniec.

Bardzo często duchowe potrzeby pacjentów onkologicznych są marginalizowane na rzecz aspektu biologicznego, ewentualnie psycho-społecznego (tzw. model bio-psycho-społeczny). Obecnie dodaje się do tych elementów aspekt duchowości (model bio-psycho-społeczno-duchowy). Nowoczesne podejście do opieki nad pacjentem polega na respektowaniu wszystkich wymiarów jego funkcjonowania, a więc także duchowego. Coraz częściej uważa się nawet, że duchowość stanowi podstawę pozostałych wymiarów.

Źródło: M. Paleczna, zwrotnikraka.pl