Około 15 tysięcy mężczyzn zapada rocznie na raka prostaty, około 16 tysięcy kobiet słyszy diagnozę: „rak piersi”. Znaczna część z nich wymaga terapii obniżającej wydzielanie hormonów płciowych. Choć często ratuje ona życie, ceną może być skutek uboczny w postaci osteoporozy wtórnej. Ryzyko jej wystąpienia podwyższa również stosowanie glikokortykosteroidów.
Osteoporoza wtórna dotyczy 30% przypadków osteoporozy ogółem w populacji kobiet i aż 54% w populacji mężczyzn. Zdaniem reumatologów problem jest niedostrzegany – wiele osób nie otrzymuje koniecznego leczenia. W efekcie dochodzi do złamań, które prowadzą do trwałej niepełnosprawności, a także – śmierci.
Hormony a kości – istotny związek
Przez całe życie kości ulegają procesom demineralizacji i mineralizacji. W okresie wzrostu mineralizacja przeważa nad procesem odwrotnym, w młodości procesy te wzajemnie się równoważą, a w trzeciej-czwartej dekadzie życia demineralizacja zaczyna stopniowo przeważać. Im lepszy zatem „stan wyjściowy” kości, tym są one mocniejsze na starość. Choć mamy genetycznie zaprogramowaną szczytową gęstość kości, może ona nie osiągnąć tego maksimum. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy w okresie dzieciństwa i dojrzewania nie zapewnimy sobie odpowiedniej ilości wapnia i witaminy D.
Hormony płciowe, takie jak testosteron czy estrogeny, mają ogromny wpływ na nasze kości. Gdy spada ich wydzielanie, kości stają się słabsze. U kobiet często dzieje się tak podczas menopauzy. Spadek produkcji estrogenów, na dodatek zachodzący gwałtownie, w połączeniu z nieco odmienną niż u panów budową kości (ci mają je z biologicznych przyczyn mocniejsze) odpowiedzialny jest za większą skłonność do osteoporozy u kobiet niż u mężczyzn.
Z kolei mężczyźni dużo częściej chorują na osteoporozę wtórną, która rozwija się m.in. wskutek leczenia przeciwandrogenowego stosowanego w terapii raka prostaty. Na osteoporozę wtórną narażone są także kobiety, które z powodu raka piersi muszą przyjmować leki powodujące zahamowanie wydzielania estrogenów. Oczywiście nie każdy, kto stosuje leki hamujące wydzielanie hormonów płciowych, doświadczy skutków osteoporozy, warto jednak pamiętać, że tego rodzaju terapia wzmaga ryzyko załamań kości.
Rak hormonozależny a osteoporoza: co robić?
Nie u wszystkich osób leczonych hormonoterapią złamania wystąpią. Owszem, zdarzają się, ale nie na początku terapii. W ciągu czterech lat od diagnozy raka prostaty jeden na pięciu pacjentów leczonych lekami hamującymi wydzielanie androgenów (ADT) doznaje złamania kości. Im dłużej trwa terapia takimi lekami, tym ryzyko złamań jest wyższe. W podobnej sytuacji znajdują się kobiety poddawane hormonoterapii raka piersi.
Złamanie osteoporotyczne nie jest czymś błahym – trzeba pamiętać, że najczęściej dochodzi do niego w zaawansowanym wieku, a wtedy unieruchomienie na pewien czas może doprowadzić do trwałej niepełnosprawności, a czasem śmierci.
Z tego powodu, niezależnie od wieku, u chorych leczonych z powodu raka prostaty lub raka piersi należy dokonywać oceny ryzyka złamania osteoporotycznego, a jednym z jej elementów jest badanie densytometryczne kości. Prawidłowe badanie powinno być wykonane za pomocą odpowiedniego aparatu i musi obejmować bliższy odcinek końca kości udowej. Proponowane czasem komercyjnie badania kości nadgarstka nie są miarodajne.
Prawidłowy wynik densytometrii nie wyklucza jednak w stu procentach osteoporozy. Lekarz powinien zebrać dokładny wywiad, często także zlecić dodatkowe badania i dopiero na tej podstawie wykluczyć lub potwierdzić chorobę.
Zarówno u kobiet leczonych z powodu raka piersi, jak i mężczyzn poddawanych terapii raka prostaty należy jak najszybciej wykonywać konieczną diagnostykę w kierunku osteoporozy i w razie konieczności nie zwlekać z wdrożeniem odpowiedniego leczenia.
„Nie łam się”: co jeszcze możesz zrobić?
W osteoporozie najistotniejsze jest unikanie złamań. Każdy ma tu szerokie pole do działania – oprócz regularnego przyjmowania zleconych leków można sporo zrobić, by nie wylądować w szpitalu z paskudnym złamaniem.
W tym celu dobrze jest:
zadbać o otoczenie, które będzie chroniło przed upadkiem (dobre, jasne oświetlenie w domu, brak chodniczków, na których można się poślizgnąć, korzystanie z poręczy przy schodach, wygodne i przylegające do stopy obuwie itp.)
- stosować urozmaiconą dietę bogatą w wapń
- podejmować aktywność fizyczną stosownie do stanu zdrowia
- nie pić alkoholu ani nie palić papierosów.
Źródło: zdrowie.pap.pl