Śpiew to zdrowie!

Śpiew poprawia nastrój, czyni mniej samotnym, poprawia pamięć i zdolności poznawcze, a nawet uszczęśliwia, o czym przekonują naukowcy z University of East Anglia.

Badacze sprawdzili wpływ wspólnego śpiewu na osoby z problemami psychicznymi, w tym z depresją i zaburzeniami lękowymi. U osób, które wzięły udział w sześciomiesięcznym programie „Sing Your Heart Out” nastąpiła wyraźna poprawa stanu zdrowia psychicznego. „Odkryliśmy, że śpiewanie w grupie pomaga ludziom wyzdrowieć z psychicznych zaburzeń” – mówi kierujący badaniem prof. Tom Shakespeare.

Szczególnie skutecznie działało połączenie śpiewu z kontaktami międzyludzkimi: w programie mógł uczestniczyć prawie każdy, niezależnie od talentu czy umiejętności, zaś podczas zajęć śpiewano wyłącznie dla przyjemności. Dzięki temu ochotnicy mogli nastawić się na zabawę i poczuć radość.

„Słyszeliśmy, jak mówili o tej inicjatywie, że ratuje im życie i że ocaliła ich psychiczne zdrowie. Inni mówili, że nie byłoby ich tutaj bez niej, po prostu nie daliby rady. Szybko więc zauważyliśmy kolosalny wpływ programu” – opowiada prof. Shakespeare. – „Model programu ‘Sing Your Heart Out’ oferuje nieobciążający, niedrogi sposób poprawy zdrowia psychicznego do zastosowania we wspólnocie ludzi”.

Interesujące wyniki dało także badanie zrealizowane przez University of California z San Francisco (12 ośrodków dla seniorów prowadziło tygodniowe zajęcia chóralne dla osób powyżej 60 roku życia), wykazując, że udział we wspólnym śpiewaniu znacząco poprawiał samopoczucie, obniżał poczucie osamotnienia i zwiększał zainteresowanie życiem seniorów. „Nasze obecne systemy opieki zdrowotnej i funkcjonowania społeczeństwa nie są przygotowane, aby dobrze wspierać szybko rosnącą grupę starszych osób. Spory odsetek tych ludzi doświadcza samotności i społecznej izolacji. Często pojawia się u nich depresja. Powstała potrzeba opracowania nowych podejść, aby pomóc starszym ludziom w angażowaniu się w życie społeczne i relacje” – tłumaczy autorka badania prof. Julene Johnson.

Według badaczy z Uniwersytetu w Helsinkach zajęcia muzyczne, a szczególnie śpiew, przynoszą korzyści w sferze działania pamięci oraz poprawiają nastrój osób z wczesną fazą demencji. Śpiewanie usprawniło pamięć roboczą, funkcje wykonawcze (aktywność umysłowa sterującą przebiegiem procesów poznawczych) i orientację oraz łagodziło depresję.

Śpiewanie w dobie COVID-19

Szwedzcy badacze z Uniwersytetu w Lund zalecają tutaj ostrożność. „Istnieje wiele doniesień o rozprzestrzenianiu się COVID-19 w związku ze śpiewaniem w chórach. Z tego powodu wprowadzano różne ograniczenia na całym świecie, aby uczynić śpiewanie bezpieczniejszym. Jak dotąd nie było jednak naukowych badań odnośnie ilości cząstek aerozolu i większych kropelek wyrzucanych, kiedy ktoś śpiewa” – informuje prof. Jakob Löndahl. W badaniu wzięło udział 12 zdrowych śpiewaków i dwie osoby z COVID-19 (w tym siedmiu zawodowych śpiewaków operowych). Okazało się, że podczas śpiewania (zwłaszcza głośnego) i artykułowania spółgłosek następuje emisja dużych ilości cząstek aerozolu i kropel!

„Niektóre krople są na tyle duże, że przemieszają się tylko kilka decymetrów, zanim spadną na podłogę, inne są mniejsze i mogą unosić się nawet kilka minut. Szczególnie artykulacja spółgłosek powoduje wyrzucanie dużych kropel, przy czym najwięcej ich powstaje przy spółgłoskach B i P” – wyjaśnia Malin Alsved współautorka badania. Naukowcy zmierzyli także ilość wirusa w pobliżu śpiewających osób z COVID-19. Próbki powietrza nie zawierały możliwych do wykrycia, aktywnych cząstek wirusowych. Badacze zwracają jednak uwagę, że liczba wirusów może być inna w różnych częściach dróg oddechowych i u różnych ludzi. Jeśli ktoś chce śpiewać wspólnie z innymi, badacze zalecają zachowanie dystansu, higieny i śpiew w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. „Kiedy śpiewacy nosili proste maseczki, wychwytywały one większość aerozolu i kropel. Ich ilość była wtedy porównywalna do tej, jaka powstaje przy zwykłej mowie” – mówi prof. Löndahl.

Kiedy tylko ustanie pandemia i przestaniemy obawiać się o nasze zdrowie – włączajmy się w zajęcia chóralne! Na razie, bez względu talent czy umiejętności, nic nie stoi na przeszkodzie, by od czasu do czasu pełną piersią pośpiewać sobie w domu. To przyjemny i skuteczny sposób na dotlenienie organizmu.

Źródło: zdrowie.pap.pl; Zdjęcia: Lisa F. Young – stock.adobe.com